fanpage facebook aviation24.pl fanpage twitter aviation24.pl kanał youtube aviation24.pl galeria instagram aviation24.pl

Źródło zdjęcia: Teatr Muzyczny Roma -
Źródło zdjęcia: Teatr Muzyczny Roma -

Jak możemy przeczytać na internetowej stronie Teatru Roma: - Recenzje krytyków teatralnych czy dziennikarzy z dziedziny kultury i sztuki są dla nas równie ważne, co opinie miłośników teatru i naszych szanownych widzów, którzy co wieczór wypełniają widownię Teatru ROMA.

W miniony weekend na widowni Pilotów zasiadał Michał Kwieciński reżyser, producent i scenarzysta, założyciel Akson Studio. Prywatnie wielbiciel i znawca teatru musicalowego. Spektakl Piloci tak bardzo przypadł mu do gustu , że postanowił przelać swoje wrażenia na papier. I my chętnie upubliczniamy tę, jakże ważną dla nas opinię: - Byłem w Teatrze Roma na Pilotach. I co? I fantastycznie. Będąc w Nowym Jorku czy Londynie zawsze chodzę na musicalowe nowości. Lubię to. Uwielbiam Chorus Line, 42 ulicę , czy Billy™ego Elliotta. Teraz będę wspominał Pilotów. Są takie momenty, kiedy jestem dumny, że w Polsce coś się udaje. Jest unikalne i światowe. Nowe przedstawienie Wojciecha Kępczyńskiego jest tego właśnie dowodem. Świetne i oryginalne: libretto, muzyka, choreografia. Po prostu! Podziwiam Zespół Romy. Perfekcyjnie zdyscyplinowany i zgrany. Idealnie roztańczony i rozśpiewany. Zaskoczyła mnie bardzo scenografia wymyślona z wielkim smakiem i rozmachem, a zarazem niezwykle skomplikowana technicznie. Ale techniki się nie czuje. Czuje się film. W ogóle Piloci są mieszaniną wybuchową teatru i kina. Wydaje mi się, że sceny bitew powietrznych nie będą ciekawsze w fabule o Dywizjonie 303. Podobny zachwyt budzą kostiumy. Setki kostiumów. Wszystkie mają swój wdzięk i klasę. Tak, jak powinno być w teatrze muzycznym. W oryginalnym libretcie mamy czytelnie nakreślony prawdziwy epizod z historii II wojny światowej (szczęśliwie bez martyrologii i patosu) połączony z bardzo ciekawym, niejednoznacznym melodramatem w stylistyce lat czterdziestych, w aurze cinema noir. Zestawienie bardzo odważne i ryzykowne. Udało się. Zakończenie jest tak zaskakujące i nietypowe, że dla samej ostatniej sceny warto się wybrać na Pilotów. Naprawdę!

Źródło informacji: Teatr Muzyczny Roma