Przedstawiciele Airbus Defence and Space przekazali lotnictwu Republiki Kazachstanu pierwszy transportowiec A400M. Pierwszy z dwóch zamówionych przez Kazachstan Airbusów A400M został przekazany nowym użytkownikom podczas ceremonii w Ałmaty, po wykonanym kilka dni wcześniej locie dostawczym z fabryki mieszczącej się w Sewilli, w południowej Hiszpanii.
„Sprawdzony w ostatniej dekadzie w akcjach wojskowych i humanitarnych na całym świecie, A400M zmienia oblicze Kazachskich Sił Powietrznych, zapewniając wyjątkowe możliwości jednocześnie transportu taktycznego jak i strategicznego”, powiedział Jean-Brice Dumont, szef działu lotnictwa wojskowego w Airbus Defence and Space. „Drugi A400M znajduje się już na linii produkcyjnej. Dostarczymy go w 2026 roku”.
Dostawie pierwszego samolotu, o numerze produkcyjnym MSN139, towarzyszy zapewnienie przez Airbusa pełnego zakresu obsług technicznych i wsparcia szkoleniowego.
To pierwszy z dwóch zamówionych A400M prze Siły Powietrzne Kazachstanu. Do tej pory Kazachstan posiada w swojej flocie większość samolotów wyprodukowanych w Rosji (bojowe, transportowe i śmigłowce). Wyjątkiem są tutaj maszyny transportowe, ponieważ Kazachstan ma już 8 samolotów Casa C295, jest też kilkanaście sztuk L-39 Albatros (szkoleniowe) no i amerykańskie śmigłowce Bell UH-1 i europejskie EC145. Jako maszyny do przewozu oficjeli dominują Airbusy (A320, A321, A330-200 - jednak czarterowane od linii lotniczych).
Widzimy więc tutaj lekki rozkrok władz tego kraju między Rosją a Europą zachodnią. Rząd Kazachstanu na przełomie lat 2023/2024 ogłaszał, że zamiast oferowanych francuskich myśliwców Rafale zakupi od Rosji Su-30SM. Nie jest więc jasne co kieruje nim przy wyborze akurat tej "techniki": kompatybilność z istniejącymi systemami, koszt zakupu i obsługi czy po prostu niemalejący sentyment do sąsiada...
Źródło informacji: Na podstawie mater. pras. Airbus / redag. Aviation24.pl