Kolejne medale zdobywają reprezentanci Polski w sportach lotniczych. Tym razem najlepsi na świecie byli polscy modelarze, którzy podczas Mistrzostw Świata FAI Modeli Latających na Uwięzi w konkurencjach: F2A (modele prędkościowe), F2B (modele akrobacyjne), F2C (modele do wyścigu zespołowego) i F2D (modele do walki powietrznej) indywidualnie wywalczyli tytuły Mistrzów Świata oraz drużynowo zostali Wicemistrzami Świata. A wszystko to działo się w dniach 11-17 sierpnia 2024 w Muncie (Indiana, USA).
Podczas tegorocznych Mistrzostw Świata FAI Modeli Latających na Uwięzi w kategoriach F2A, F2B, F2C i F2D Polska reprezentowana była tylko w dwóch konkurencjach, tzn. w akrobacji F2B oraz wyścigu zespołowym F2C. Do reprezentacji Polski w klasie F2B powołani zostali: Krystian Borzęcki (Aeroklub Śląski), Sylwester Kubik (Aeroklub Włocławski) oraz Joanna i Marek Rakowscy (Klub Modelarski im. Eugeniusza Kujana w Wierzawicach).
W klasie F2C z kolei w barwach biało-czerwonych wystąpiły następujące zespoły: Fedan Mariusz / Lesiuk Wojciech (KM Wierzawice / Aeroklub Włocławski), Golisz Jakub / Lesiuk Julia (Aeroklub Włocławski / Aeromodelklub Artbem), Gluszek Jakub / Rozbiewski Bruno (KM Wierzawice / Aeroklub Włocławski) oraz Zieliński Igor / Rozbiewski Paweł (obaj z Aeroklubu Włocławskiego).
Szefową polskiej ekipy była Julia Lesiuk odpowiedzialna za cały proces przygotowania i rozliczenia wyjazdu do USA.
Po prawie 70 latach rozgrywania Mistrzostw Świata modeli latających na uwięzi (prawie ponieważ jedne źródła podają rok 1954, inne zaś 1960), polski zespół F2C – Mariusz Fedan i Wojciech Lesiuk wygrywają bieg finałowy na dystansie 20 km z czasem 6:41.7 i zostają pierwszy raz indywidualnymi Mistrzami Świata!
Wspólna walka wszystkich polskich zespołów występujących w USA (łącznie czterech, w tym jeden juniorski), zaowocowała świetnym wynikiem w klasyfikacji drużynowej, tzn. zdobyciem srebrnego medalu i tytułu Drużynowych Wicemistrzów Świata. O najważniejsze trofeum w F2C rywalizowało 17 zespołów wyścigowych, reprezentujących 7 państw.
W konkurencji modeli akrobacyjnych F2B o mistrzowskie tytuły walczyło 47 zawodniczek i zawodników z 18 państw. Nasz najlepszy pilot – Krystian Borzęcki zakwalifikował się do grona 15 finalistów. Ostatecznie, po rozegraniu lotów finałowych uplasował się na 13. miejscu.
Miejsca pozostałych zawodników przedstawiają się następująco: Marek Rakowski był 19., a Sylwester Kubik – 22. Joanna Rakowska wprawdzie zajęła 39. lokatę, ale swoim rezultatem wywalczyła 3. miejsce w klasyfikacji kobiet. W klasyfikacji drużynowej w konkurencji F2B reprezentanci Polski zajęli wysokie 6. miejsce. Polskim akrobatom należą się słowa uznania za przygotowanie się i udział w Mistrzostwach Świata oraz sportową walkę do końca. Gratulujemy Joannie Rakowskiej brązowego medalu, a pozostałym zawodnikom osiągniętych rezultatów.
Pełne wyniki Mistrzostw Świata
Foto: Flickr FAI | Robert Wallace – Control Line Flying New Zeland
Co trzeba wiedzieć o konkurencji F2C?
F2C jest konkurencją z modelami bardzo zaawansowanymi pod względem technicznym i technologicznym, które są dość trudne w obsłudze i lataniu. Samo sterowanie modelem i koncentracja podczas wyścigu jest dla pilota wielkim wysiłkiem fizycznym. Ściganie się w trójkę i osiąganie coraz lepszych wyników indywidualnych jest na tym poziomie niezbędne. Wykorzystywane w tej konkurencji modele (osiągające prędkości nawet 220 km/godz.) ewoluowały w stronę układu latającego skrzydła w kształcie półksiężyca. Najczęściej są to konstrukcje kompozytowe, ważące około 315 gramów. Są one napędzane bardzo dobrze wyregulowanymi silnikami samozapłonowymi o pojemności 2,5 cm3, osiągającymi prędkość obrotową rzędu 25000 obr./min. Pojemność zbiornika w modelu, to tylko 7 cm3.
Mechanicy w tych wyścigach są wyposażeni w wyrafinowane urządzenia do tankowania pod ciśnieniem. Umieszczone na ramionach zawodnika, napełniają zbiornik modelu w kilka sekund. W wyścigach na 100 okrążeń (co dokładnie odpowiada dystansowi 10 km) trzy modele lecą jednocześnie i mają możliwość uzupełniania paliwa tylko w dwóch pit stopach. Dobry pit stop to niesamowity widok, ponieważ wszystko dzieje się w zaledwie kilka sekund. Aby dotrzeć do 200-okrążeniowego wyścigu finałowego potrzeba zarówno dobrego pilota, jak i doskonałej pracy mechanika zespołu w pit stopie. Cechą charakterystyczną wszystkich imprez kategorii pierwszej (MŚ lub ME) jest wstrzymywanie innych konkurencji, aby widzowie i uczestnicy mogli nacieszyć się ekscytującym wyścigiem na 200 okrążeń (20 km).
Przy okazji tego wielkiego sukcesu warto podkreślić, że Wojciech Lesiuk, Paweł Rozbiewski i wielu innych kolegów uprawiających tę trudną konkurencję F2C, są wychowankami nieżyjącego już Jana Jóźwiaka z Pałacu Młodzieży w Warszawie, świetnego instruktora, wychowawcy oraz Mistrza w dziedzinie modeli latających na uwięzi, organizacji imprez, a także sędziowania. Po odejściu ś.p. Jana Jóźwiaka (2005) przez prawie 10 lat polski wyścig nie
odnosił większych sukcesów. Przełomowym był rok 2006, w którym wychowankowie Janka postanowili o reaktywowaniu polskiego wyścigu i zaczęli organizować cykliczną imprezę „Memoriał Janka Jóźwiaka”, intensywnie trenować oraz aktywnie uczestniczyć we współzawodnictwie krajowym i międzynarodowym. Na efekty wspomnianej reaktywacji długo nie trzeba było czekać. Reprezentacja Polski w wyścigu zespołowym F2C,
składająca się w większości z wychowanków Janka, zdobyła w roku 2017 tytuł drużynowych drugich Wicemistrzów Europy, a w roku 2018 drużynowych Wicemistrzów Świata.
Opracowanie: Bogdan Wierzba dla Aeroklubu Polskiego
