Był to przewód o długości około 6 metrów owinięty w okolicy elementów hydraulicznych hamulca lewego podwozia samolotu. Jak się później okazała, był to przewód uziemiający, który jest wykorzystywany podczas tankowania samolotów.
Aby zapobiec pojawieniu się różnicy potencjałów i pożarowi w wyniku iskry podczas tankowania, samolot jest połączony z pojazdem tankującym za pomocą przewodu, który jest mocowany do podwozia lub innego punktu.
Oględziny wykazały, że zaczepiony kabel spowodował otarcia na poszyciu samolotu oraz uszkodzenia innych wystających elementów, w tym anten. Został on wycofany z eksploatacji do czasu naprawy uszkodzeń.
Airbus zarejestrowany jako VP-BWJ, o którym mowa, pierwotnie latał dla Aerofłot od 2004 roku.
Źródło: Aviation24.pl/avherald/aeroinside