Zalania, podtopienia, wezbrane rzeki i ewakuacje mieszkańców - z takimi dramatycznymi sytuacjami mierzą się od wielu godzin mieszkańcy i służby południa kraju. Tysiące funkcjonariuszy Policji, w tym policyjni lotnicy, strażacy, żołnierze i ratownicy nieprzerwanie spieszą z pomocą wszystkim tym, którzy na skutek niszczycielskiej wody musieli opuścić swoje miejsca zamieszkania. Podczas dzisiejszych działań policyjni lotnicy na pokładzie dwóch Black Hawk-ów uratowali łącznie 63 osoby, które żywioł zmusił do ewakuacji.
Pięć policyjnych śmigłowców: dwa Black Hawk-i z Warszawy i trzy Bell-e z Krakowa, Szczecina i Łodzi zostały przekierowane na południe, by włączyć się w akcje ratownicze. Już w pierwszych godzinach policyjni lotnicy wspólnie ze strażakami podejmowali na pokład Black Hawk-a ludzi z dachów zalanych domostw w miejscowości Bodzanów Rudawa w województwie opolskim.
Następnie do akcji włączono drugi policyjny Black Hawk z Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP. Ta maszyna również działała tam, gdzie sytuacja w danej chwili była najtrudniejsza. Dotychczas policyjni lotnicy uratowali w ten sposób 63 mieszkańców, których na pokładzie policyjnych Black Hawk-ów przetransportowali w bezpieczne miejsce.
Dzięki policyjnym Bellom z kolei policyjni lotnicy mogli obserwować z góry tereny zalane i te zagrożone podtopieniami i powodzią, a zdobyte w ten sposób informacje przekazywać natychmiast do centrum operacyjnego, by umożliwić dowodzącym akcją jak najszybsze podjęcie decyzji o skierowaniu odpowiednich służb do osób potrzebujących pomocy.
Policjanci wciąż apelują do mieszkańców terenów zagrożonych powodzią o zachowanie spokoju, stosowanie się do poleceń służb i współdziałanie w przypadku konieczności ewakuacji. Służby robią wszystko, by zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo i dopilnować ich mienia do chwili, gdy bezpiecznie powrócą do swoich domów.
Źródło informacji: mł. insp. Anna Kędzierzawska, BKS KGP / KGP / policja.pl / modyf. Aviation24.pl