Węgierski rząd, prowadzony przez premiera Wiktora Orbana, wykonał kolejny krok w kierunku zwiększenia kontroli nad strategicznymi aktywami kraju. Lotnisko Ferenc Liszt w Budapeszcie, po prawie dwóch dekadach, wraca do większościowego udziału państwa.
Corvinus, fundusz inwestycyjny zarządzany i posiadany przez państwo węgierskie, przejął 80% udziałów w lotnisku, podczas gdy francuska grupa infrastrukturalna Vinci Airports nabyła pozostałe 20%, stając się operatorem lotniska. Nowi właściciele zapłacili 3,1 miliarda euro za udziały w BUD i przejęli dług netto na poziomie 1,2 miliarda euro. Sprzedawcami były niemiecka firma zarządzająca lotniskami AviAlliance, kanadyjska grupa inwestycyjna CDPQ i singapurski fundusz majątkowy GIC.
“Posiadanie lotniska to kwestia suwerenności, która ma strategiczne znaczenie nie tylko dla transportu pasażerskiego i turystyki, ale także dla transportu towarów, jednego z filarów obiegu gospodarczego” - mówi oświadczenie rządu węgierskiego. Rząd dodaje, że odkupienie koryguje “niewybaczalny błąd” popełniony, gdy poprzedni rząd sprzedał lotnisko.
Lotnisko w Budapeszcie osiągnęło silny wzrost ruchu pasażerskiego pod władzą poprzedniego właściciela, prawie podwajając całkowitą liczbę z 8,4 miliona w 2008 roku do 16,2 miliona w 2019 roku. W dużej mierze wynikało to z ekspansji tanich przewoźników Wizz Air i Ryanair. Ruch osiągnął 14,7 miliona pasażerów w 2023 roku, co oznacza powrót do ponad 90% poziomów sprzed pandemii.
Źródło informacji: aviationweek.com, telex.hu, hungarytoday.hu, aviation24.pl