W trakcie testów w Langdale Pikes założyciel Gravity Industries i główny pilot testowy Richard Browning wykonał lot z dna doliny do symulowanego miejsca wypadku w The Band, w pobliżu Bowfell. Dotarcie pieszo do symulowanego miejsca wypadku zajęłoby około 25 minut. Ratownik w kombinezonie Gravity Jet jest w stanie pokonać tę odległość w 90 sekund, co otwiera szereg możliwości na arenie ratownictwa medycznego.
Andy Mawson, dyrektor operacyjny i sanitariusz w firmie GNAAS - "Nasz śmigłowiec pozostanie istotną częścią akcji ratunkowej w tym terenie, podobnie jak fantastyczne górskie zespoły ratownicze. Ale chodzi o to, by uzupełnić te zasoby o coś zupełnie nowego. Uważamy, że ta technologia może umożliwić naszemu zespołowi dotarcie do niektórych pacjentów znacznie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. W wielu przypadkach złagodziłoby to cierpienie pacjenta. W niektórych przypadkach uratowałoby im to życie."
Po zakończeniu testów, GNAAS i Gravity Industries będą rozwijać dalej współpracę. Być może już niedługo zobaczymy ratowników medycznych i górskich latających nad naszymi głowami nie tylko przy użyciu śmigłowców i samolotów.
Źródło informacji: GNAAS