Do neutralizacji znaleziska wezwano saperów z Dęblina, a oni zabezpieczyli niewybuchy. Jak mówi w rozmowie z "Wyborczą" w Radomiu Piotr Rudzki, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”, przed rozpoczęciem prac na lotnisku teren budowy został przeskanowany przez wykonawcę, ale skanowanie dotyczyło terenu wokół istniejącej infrastruktury, nie pod nią. W związku z odkryciem niewybuchów zostanie przeskanowany cały teren.
Bomby, które odnaleziono 13 listopada, zostały zrzucone przez Luftwaffe w czasie bombardowania lotniska na Sadkowie we wrześniu 1939 roku.
Źródło informacji: Echodnia.eu