Wyświetlenie artykułów z etykietą: bielik
Dwanaście Bielików jest już w Dęblinie. MON zakupił kolejne cztery.
Na lotnisku w Dęblinie wylądował ostatni z zakontraktowanych w 2018 roku samolotów do szkolenia zaawansowanego M-346. Najnowszy Bielik, podobnie jak poprzednie maszyny tego typu, musi przejść weryfikację, następnie zostanie wprowadzony do wyposażenia polskich sił powietrznych.
Kolejny M-346 wylądował na dęblińskim lotnisku.
Jak poinformowało 4.Skrzydło Lotnictwa Szkolnego, w poniedziałkowe południe 16 listopada na dęblińskim lotnisku 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego wylądował samolot szkolenia zaawansowanego M-346 Bielik o numerze bocznym 7711.
Nowe Bieliki wylądowały w Dęblinie. W 2022 roku Polska będzie posiadać 16 sztuk samolotów M-346.
Zgodnie z zapisami umowy na dostawę samolotów szkolenia zaawansowanego dla Sił Powietrznych RP, rozpoczęła się dostawa kolejnych sztuk M-346 Bielik.
Dęblińska baza lotnicza kupiła pakiet części zamiennych do M-346 "Bielik".
Pomocnicza jednostka zasilająca APU, komputer sterowania lotem, blok taktycznego systemu treningowego, radiostacja V/UHF typu SRT-651/N, klapy zaskrzydłowe i lotki oraz różnego typu zawory. Prawie 42 mln zł zapłaci 41 Baza Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie za części zamienne oraz materiały eksploatacyjne do ośmiu samolotów szkolenia zaawansowanego M-346 Bielik.
Kolejne pokolenie Bielików już w powietrzu. Trwają szkolenia na samolotach M-346.
Z końcem kwietnia br. w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie rozpoczęło się szkolenie praktyczne drugiej w historii grupy podchorążych Lotniczej Akademii Wojskowej na samolotach M-346 Bielik.
Modelarz z Belgii wykonał dwa latające modele „Bielików” z autorskim polskim malowaniem.
Choć samolot szkolno-treningowy M-346 użytkują 4 państwa, a jego bliźniaka zza wschodniej granicy Jak-130 3 państwa, to właśnie nasze maszyny wybrał młody modelarz z Belgii i nadał im całkiem ciekawe nowatorskie malowanie.
Lot M-346 to wielka frajda – mówi sierż. pchor. Szczypka. Pierwsi podchorążowie kończą szkolenie praktyczne na Bielikach.
Podchorążowie Lotniczej Akademii Wojskowej, którzy przez ostatnich osiem miesięcy szkolili się w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego i wykonywali loty na M-346 Bielik zakończyli praktyki studenckie. Niedługo obejmą swoje pierwsze stanowiska służbowe. Powietrzną szkołę na Bielikach wspomina sierż. pchor. Sebastian Szczypka.
Podchorążowie, którzy szkolą się na samolotach M-346 Bielik wspominają swój pierwszy lot.
Na wysokość 9 kilometrów wzbijamy się w mgnieniu oka – opowiadają podchorążowie Sebastian Szczypka i Andrzej Wszołek, którzy jako pierwsi szkolą się na samolotach M-346 Bielik. Początek ich lotniczej kariery przejdzie do historii polskiego lotnictwa. W rozmowie z portalem polska-zbrojna.pl mówią o wyczerpującym szkoleniu i zaletach Bielików, które wciąż ich zachwycają.
Podchorążowie szkolą się na Bielikach.
Czterech podchorążych rozpoczęło szkolenie na samolotach M-346 Bielik. Z każdym dniem poznają nowe możliwości jednego z najnowocześniejszych samolotów treningowych na świecie. W listopadzie, kiedy zakończą naukę latania Bielikiem, prawdopodobnie trafią do jednej z baz lotnictwa taktycznego, by tam szkolić się na pilotów F-16. Tymczasem o lotach Bielikiem mówią krótko: „Wow!”.
Do Dęblina przylecą nowe Bieliki. 4 samoloty zwiększą możliwości szkolenia.
Najpóźniej jesienią przyszłego roku w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie wylądują cztery kolejne samoloty M-346 Bielik. Dwa lata później flota zostanie uzupełniona o następne cztery maszyny. Wówczas z biało-czerwoną szachownicą latać będzie pełna eskadra Bielików. Samoloty te służą do szkolenia pilotów myśliwców.